header new

Pomimo porażki Sokolanki nadal na pierwszym miejscu w grupie II

Napisane: .

Siatkarki Katowickiego Sokoła doznały drugiej porażki z rzędu przegrywając we własnej hali z bardzo dobrze spisującą się w ostatnich tygodniach drużyną Olimpii Jawor 0:3. Warto w tym miejscu odnotować, iż była to 8 wygrana Jawornianek z ostatnich dziewięciu spotkań.

Atutem gospodyń miała być ich hala, gdyż jak do tej pory nie znalazły jeszcze pogromczyń na,,własnych śmieciach”. Rzeczywistość okazała się jednak inna i po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu hala w Szopiennicach została odczarowana. Od początku pierwszego seta gospodynie z ogromną determinacją i wolą walki rzuciły się na przeciwnika chcąc udowodnić, że bolesna porażka z uczennicami ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w poprzedniej kolejce była przysłowiowym ,,wypadkiem przy pracy”. Na efekty takiej gry nie trzeba było długo czekać. Bardzo szybko zbudowały sobie pięciopunktową przewagę dzięki skutecznej ,,jak zawsze” Sandrze Tetfejer, która swoimi potężnymi atakami dziurawiła parkiet po stronie gości. Ofiarna gra w obronie, punktowe bloki, mądra, taktyczna zagrywka sprawiła, że na tablicy wyników pojawił się rezultat 15:10 dla gospodyń. Zamiast pójść za ciosem i kontrolować wydarzenia na boisku gospodynie zaczęły popełniać proste, niewymuszone błędy własne pozwalając dojść do głosu przyjezdnym. A te jak ,,rasowy bokser” przeczekały szturm Sokolanek, pozwoliły im się wystrzelać i punkt po punkcie zaczęły odrabiać straty wykorzystując wszystkie nadarzające się okazje. Dzięki takiej grzedoprowadziły do stanu 24:24 przechylając ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę kończąc dwa decydujące kontrataki i zamykając pierwszą partię wynikiem 26:24. Oszołomione nieco takim zakończeniem poprzedniego seta gospodynie źle weszły w partię drugą. Od początku zarysowała się przewagą siatkarek z Jawora, które skrzętnie wykorzystywały wszelkie nadarzające się okazje do zdobywania punktów. Szczególne skuteczny był lewy atak przyjezdnych, z którego zatrzymaniem gospodynie miały ogromne problemy. Dodając do tego nieporozumienia i błędy komunikacji u Katowiczanek obraz gryuległ zmianie i to siatkarki Olimpii nadawały ton w grze wygrywając drugą odsłonę tego ciekawego meczu 25:21. Dwa pierwsze sety dostarczyły sporą dawkę emocji, ale to co działo się w partii trzeciej podwoiło jeszcze ten poziom. Wszystko za sprawą niefrasobliwości gospodyń, które podrażnione porażką w dwóch pierwszych setach od samego początku trzeciej partii wzięłysię ostro do pracy. Osiągnęły wydawać by się mogło bardzo bezpieczną przewagę 9:1 pewniezmierzając do zwycięstwa i przedłużenia nadziei na odwrócenie losów spotkania. Niestety dla kibiców miejscowej drużyny po raz kolejny przekonali się oni, że niema ,,bezpiecznych wyników”. Katowiczanki dostały dobrą lekcję jak można wychodzić obronną ręką z sytuacji beznadziejnych. Wystarczyło kilka minut dekoncentracji gospodyń aby przewaga ośmiu punktów błyskawicznie stopniała najpierw do pięciu, a w samej końcówce do trzech oczek(23:20). Sama końcówka to pokaz bezbłędnej, a przede wszystkim skutecznej gry siatkarek Olimpii Jawor. Nie przebierając w środkach, grając prostą, opartą na lewym ataku siatkówkę Jawornianki zdobywają pięć kolejnych punktów i wygrywają tę partię 25:23 i cały mecz.

Pomimo porażki siatkarki z Katowic dalej pozostają na fotelu lidera, gdyż mające tylko punkt straty zawodniczki Politechniki Śląskiej nie wykorzystały swojej ogromnej szansy sensacyjnie przegrywając 3:1 w Świdnicy.

Sokół’43 AZS AWF Katowice – Olimpia Jawor 0:3 (-24,-21,-23)

Skład : Wioletta Komisarczyk, Anna Grzechnik, Sandra Tetfejer, Martyna Kołodziej, Renata Bekier, Wiktoria Kubik Joanna Szczurek oraz Natalia Krzempek, Karolina Olczyk, Marta Mulna, Karolina Wierzbińska, Anna Jarzombek.

  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy
  • Sponsorzy